Na chwilę opuszczamy nasze piękne Mazowsze. Celem naszej podróży jest Wolbórz, niewielkie miasteczko w pobliżu Piotrkowa Trybunalskiego. Pada drobny śnieg z deszczem, jest mglisto i ponuro. Lądujemy na centralnym placu Władysława Jagiełły. Zdobi go popiersie najsłynniejszego obywatela Wolborza, reformatora odrodzenia Andrzej Frycza-Modrzewskiego. Brodaty mężczyzna do złudzenia przypomina potomka Marksa i Engelsa, może dlatego, że pomnik powstał w 1953 roku, gdy brodaci proletariusze byli w modzie. Po wielu latach Andrzej Frycz-Modrzewski powrócił do miasta swojego dzieciństwa i objął urząd burmistrza. Dał się poznać jako wybitny administrator - do jego osiągnięć należało sformułowanie pierwszych w Polsce zasad ochrony przeciwpożarowej. Te zabiegi nie uchroniły wszak Wolborza od kolejnych katastrofalnych pożarów w 1671 i 1888 roku. Z historią ochrony przeciwpożarowej miasta możemy się zapoznać w Pożarniczym Centrum Historyczno-Edukacyjnym Ziemi Łódzkiej, jednej z najciekawszych tego typu placówek w Polsce.
Złote lata Wolborza przypadły na XV i XVI wiek. Miasto liczyło wówczas 3 tysiące mieszkańców, więcej niż dziś (teraz jest ich około 2.4 tysiąca), miało sześć kościołów, trzy szpitale, zamek biskupi z włoskim ogrodem i zwierzyńcem i 259 rzemieślników. W Wolborzu często gościli królowie, uczeni i artyści, Władysław Jagiełło odwiedził miasto przed bitwą z Krzyżakami, Kallimach toczył w tym miejscu oświecone dysputy. Ta ożywcza, bynajmniej nieproletariacka atmosfera intelektualna ulotniła się z chwilą pożaru miasta w 1536 roku. Późniejsze lata nie sprzyjały rozwojowi miasta. W 1870 roku władze carskie - za udział obywateli w powstaniu styczniowym - odebrały Wolborzowi prawa miejskie. Odzyskał je dopiero w 2011 roku.
Świadectwem bogatej historii Wolborza jest kolegiata pw. świętego Mikołaja i barokowy pałac biskupów kujawskich. Pałac biskupów powstał w latach 1768-73. Zlokalizowano go na obrzeżach miasta, zapewne w obawie przed kolejnym pożarem. Autorem projektu był znany włoski architekt Franciszek Placidi. Dziś w zabytkowych budynkach mieści się Zespół Szkół Rolniczych.
Maszerujemy do pobliskich Bogusławic, gdzie znajduje się znane w całym kraju stado ogierów. Założono je jeszcze w 1915 roku po przejęciu koni należących do armii austriackiej. Śnieg zakrywa wszystko, robi się biało i bajkowo. Jest pusto i cicho: żadnych ogierów nie widać, ludzi też nigdzie nie ma. Stadnina zajmuje tereny należące niegdyś do biskupów kujawskich. Obchodzimy skromny barokowy pałacyk i opuszczone budynki z początku XX wieku. Na werandzie jednego z nich znajdujemy przedwojenne przedmioty. Mysza wyciąga porzeczkówkę. Pociągamy z butelki i wracamy do Wolborza.
Za Wolborzem kierujemy się na południe. W oddali harcują stada saren. Po kilku kilometrach docieramy do granic Sulejowskiego Parku Krajobrazowego. W Lubieszowie dołącza do nas Magda. Zagłębiamy się w piękny las, będący fragmentem starodawnej Puszczy Pilickiej. W Barkowicach Mokrych schodzimy na brzeg Jeziora Sulejowskiego, sztucznego zalewu utworzonego w latach 1969-73 w celu zaopatrzenia w wodę Łodzi i Tomaszowa Mazowieckiego. Na zamarzniętej tafli jeziora kilku wędkarzy łowi ryby. Popijamy łyk gorzałki. Robi się smętnie. Historia nas wszystkich zmiażdży.
Wolbórz. Pomnik najwybitniejszego obywatela miasta, Andrzeja Frycza-Modrzewskiego. Postawiono go w 1953 roku. Dla ówczesnej władzy Frycz-Modrzewski był ideologiem walki o sprawiedliwość i równość społeczną.
Wolbórz. Wyruszamy na wycieczkę...
Wolbórz. Zabytkowa kaplica p.w. św. Rocha z 1915 roku.
Rzeczka Wolbórka przepływająca przez Wolbórz.
Wolbórz - cmentarna kaplica św. Anny z końca XIX wieku.
Bogusławice - pałacyk biskupów kujawskich należący do Stada Ogierów (XIX wiek).
Mysza. Nasza droga koleżanka...
Ogiery w Wolborzu cieszą się wielkim powodzeniem.
Wolbórz. Kolegiata p.w. św. Mikołaja. Latem odbywają się tu koncerty znanych artystów.
Wolbórz. Pałac biskupów kujawskich, zbudowany w latach 1768-73 według projektu wybitnego włoskiego architekta Franciszka Placidiego. W 1960 roku przed pałacem wybudowano pomnik upamiętniający wymarsz wojsk Jagiełły. Pomnik jest estetycznym niewypałem - zupełnie nie pasuje do otoczenia i zaburza kompozycję zespołu parkowo-pałacowego.
Wolbórz. Pałac biskupów kujawskich. Elewacja wschodnia.
Bezkresne pola w okolicy wsi Zwierzyniec. W oddali stado saren.
Trzcinowisko pod Żarnowicą.
Fajnie zobaczyć inne, bardziej architektoniczno-historyczne ujęcie. Wyrazy uznania dla przygotowania merytorycznego! Wrzuciłam na fejsika, ale się zdjęcie nie wyświetla :(
OdpowiedzUsuńA tu mniej zabytkowe bardziej przyrodnicze ujęcie:
https://picasaweb.google.com/112233977312138397591/LasySulejowskie6Stycznia2016
Nad jeziorem rozmawialiśmy o tym, jakie zapachy wydają psujące się warzywa i czy pod nami się lód zapadnie. Nie czułam się zmiażdżona tymi historiami!:)) Było chyba wesoło...
OdpowiedzUsuńMagda
Interesting stuff to read.
OdpowiedzUsuń